Mejl od jednego z czytelników bloga (ukłony dla Szymona):
Wszyscy piszą jak przebić się wysoko w wynikach wyszukiwania, co zrobić, aby osiągnąć najwyższe pozycje itp., ale co się dzieje w przypadku gdy klient z rezygnuje np. z powodu braku funduszy. Jakie są techniki zaprzestania pozycjonowania? Tak, tak odwrotne do tych, które stosujemy w celu pozycjonowania 🙂 ale ok, co można tak naprawdę zrobić? Modyfikujemy znacznik title, usuwamy linki jeśli są na naszym zapleczu, gorzej pewnie z katalogami bo to żmudna robota. Głupio byłoby klientowi zmieniać tekst na stronie np. modyfikując nagłówki Hx, znaczniki alt i title w opisie obrazków to jeszcze spoko..nic więcej nie przychodzi mi do głowy..
Cóż… odejście klienta to smutna rzecz choć czasem nie ma nic bardziej radosnego niż pozbycie się klienta, który zalazł za skórę 😉 Teoretycznie wszystko zależy od sposobów jakimi klienta pozycjonowaliśmy. Jednakże kilka rzeczy, które ja wykonuję:
– nie usuwam skatalogowanej strony – szkoda na to czasu, pieniędzy
– usuwam linki z zaplecza – staram się usunąć wszystkie włącznie z linkami z precli (mając do dyspozycji publikera czy omniadd-a mamy do dyspozycji statystykę, gdzie linki są dodane – wystarczy odpowiednio napisać skrypcik, który usunie linki z precli)
– nie grzebię na stronie klienta – można zostać oskarżonym o działanie na szkodę – po co ciągać się po sądach
W jakim czasie usuwać linki – tutaj podejść będzie bardzo wiele i nie zgrzeszę jeśli napiszę, że jeśli klient odchodzi do innej „ekypy” to linki usuwam bardzo powoli przez miesiąc a potem nagle wszystkie możliwe 🙂 no bo nie mogą mieć za dobrze nieprawdaż ?
Bankrutujący klient nigdzie nie pójdzie więc … linki zdejmuje się od razu, a na domenę ustawia się opcję 🙂
Ja tam nie miewam takich problemów bo nigdy nie miałem klienta 😛
Dokładnie ! i nie dać się wkręcić, że linki na zapleczu się zostawia… Tyle razy to słyszałem już, że głowa boli…
Oj Zgredzie Zgredzie…. i Ty piszesz takie teksty – Ty które tak się oburzałeś na link w stopce umieszczany przez Sunrise System? Usuwanie linków z precli? Naprawdę?
Nie wiem jaki jest sens szkodzenia klientowi który od nas odchodzi, ja zawsze dziękuję za współpracę, polecam się na przyszłość i wyrażam nadzieje że pozycje utrzymają się jak najdłużej. Nawet jak klient był sympatyczny w sposób nienachalny i uczciwy inaczej 🙂
A dla wszystkich zwolenników słodkiej zemsty – weźcie pod rozwagę czy Wasze usługi poleci klient któremu strona poleciała w niebyt miesiąc po wypowiedzeniu umowy, czy raczej będzie Wszystkich przestrzegał przed Wami? I druga sprawa – nawet największy cham może być z perspektywy czasu zadowolony z Waszych usług i może (nawet nieświadomie) polecić Wasze usługi wartościowemu klientowi.
Oczywiście linki płatne i zapleczowe się ściąga, trudno sponsorować byłego klienta ale poświęcanie czasu i energii na zaszkodzenie klientowi jest IMHO bez sensu.
Niektórzy zostawiają, bo usuwanie często to strata czasu.
@Radoslaw: to nie jest zemsta – to jest biznes. Skoro zainwestowałem we własne zaplecze to jasne jest, że usuwam linki. Proste. I normalne. Nie wiem skąd aż tak wielkie oburzenie z Twej strony 🙂
Co do linków z zaplecza to chyba większość się zgodzi, że usuwamy. Ale z precli? Z drugiej strony, jeśli masz do tego dedykowany skrypt, to możesz nawet podmienić linki bez nakładu pracy…
Poza tym, każde przejście klienta z jednej do drugiej firmy to ryzyko – prawie zawsze coś chwilowo spada, czasem rośnie, a tłumaczenie działowi handlowemu, dlaczego wyceniamy „już wypozycjonowane” frazy jest wyjątkowo nudne;)
@Zgred: Nie oburzam się na nic, odnośnie linków zapleczowych się zgadzam natomiast odniosłem się do kasowania linków z precli (nie zapleczowych tylko zewnętrznych).
Z zewnętrznych się nie da 🙂
Pewno się da ręcznie, ale zrozumiałem że masz do tego jakiś sprytny soft.
No proszę… odezwał się mały polaczek w sercu i duszy pozycjonera : ( Klient odchodzi to ściągamy linki z zaplecza i koniec. Resztę zostawiamy jak jest. W końcu klient zapłacił za optymalizację, nasz czas i resztę działań. Zmienianie title na gorsze to już jest przejaw małości i zaściankowego, polskiego podejścia. Współczuje klientom takich osób.
ja bym go nie karcił @marian – zadał pytanie … oczywiście Twój głos jest cenny w dyskusji 🙂 ale po co od razu epitetem „polaczek” 😉
@zgred, rozwiń może temat takiego skryptu podmieniającego linki w publikerze? To jest to czego szukam.
@Radoslaw – sprytny soft ściąga linki – to jest jak z abonamentem na telefon – płacisz, masz. Nie płacisz, nie dzwonisz! precle też kosztują, dodawarki hostingi.. z jakiej okazji ktoś ma zostawiać linki z dobrej woli? Szczególnie klientowi, który już nie jest naszym klientem i nie płaci za to ?
Nie rozumiem Twojego oburzenia.
Jestem zdania, że nalezy ściągać linki odchodząc od klienta, ale rozwaznie i powoli, aby nie zrobić mu krzywdy.
Płacił za pozycję, a nie za linkbuilding.
Myślę, że poza czysto technicznym aspektem tej sprawy to działania opisane w tym poście mają coś w sobie z takiej małej zawiści lub zemsty 😉 Nie mówię, że to źle – każdy ma własne przemyślenia i sposoby. Sam jednak nie skupiał bym się tak na usuwaniu linków (poza linkami płatnymi + z zaplecza oczywiście) byłego klienta, szkoda czasu.
Ja nie mam takich problemów całe szczęście, ale tez się nad tym kiedyś zastanawiałem, czy od strony moralnej, poza zaprzestaniem pozycjonowania i zabraniem linków ze swojego zaplecza, czy innych linków, na które mamy bezpośredni wpływ, to coś można robić? Wydaje mi się, że właśnie nie, ale nie znam się akurat na tym pod tym względem.
Radek: klient zrezygnowal to pozycja leci w dol ja nie widze w tym nic zlego. Linki z zaplecza wyautowuje, a katalogi, precle etc pozostają.
Co do strony to także uważam, ze po rezygnacji klienta z uslugi nie powinnismy grzebac się w kodzie jego witryny. Koszty optymalizacji są wliczone w nasza usluge za która klient zaplacil.
Zgadzam się oczywiście ze Zgredem, bo ja uważam że pozycjonowanie jest jak abonament za telefon. Klient płaci to dostaje linki, przechodzi do innego „operatora” czy bankrutuje…Traci wszystko co było mu dane.
Jak odchodzi bo interes mu nie poszedł i zbankrutował…To zdejmuję tylko linki ze swojego zaplecza, ale gdy przeszedł do kogoś innego to nie ma litości z mojej strony.
Nie jestem Świętym Mikołajem, a nawet jeśli to klient który ciągnie mnie za brodę dostaje rózgą po dupie.
Ja myślę, że to jest taka sama część taktyki SEO jak i każda inna 🙂 Tak samo jak i każdy ma inne techniki pozycjonowania to każdy inaczej postępuje z klientami. Technika zgreda wydaje się być rozsądna, chociaż pewnie wielu się nie zgodzi.
Dlatego świetną usługą jest zrobienie audytu, zaprojektowanie klientowi długofalowej strategii pozycjonowania, zoptymalizowanie serwisu, zbudowanie zaplecza i przeszkolenie pracownika, po usługowy serwis zarówno płatny jak i darmowy oraz cykliczne uzupełnianie wiedzy pracownika. Usługa dość droga ale klient jest bezpieczny i zadowolony a my mamy czas na następny projekt.
Ja usuwam linki klienta tylko z wlasnego zaplecza. I mam takiego który od 6 zaprzestał pozycjonowania, a pozycje ani drgną, wszystko top 1-5.
W sumie to nie wiem co robic jak klient odchodzi, „pozycjonowanie” to nie znaczy „wypozycjonowanie trwałe” ale z drugiej strony nie wpadlem na to żeby jak Zgred usuwać linki z precli 😉
Usuwać linki z zaplecza rozumiem i jest to oczywiste ale usuwanie linkow z precli uwazam juz za lekka przesade
o_O usuwanie linków z precli ? Nie szkoda czasu trochę. Pewnie linków nie jest mało tak samo jak precli. Ten czas chyba można lepiej wykorzystać 🙂
Jak sie ma wlasne zaplecze preclowe na wp czy czyms innym to jedna komenda mysql zalatwia sprawe podmiany czy usuniecia linkow, o czym ta gadka 😉 Jak klient odchodzi to dla mnie jest to naturalne ze tu gdzie mozna odzyskujemy zasoby do ponownego wykorzystania. Nie ma w tym nic dziwnego, tak samo jak nie widze problemu z masowym usunieciem wpisow z zewnetrznych prywatnych baz preclowych, gdzie placimy za ilosc wpisow.
Czyli wymieniamy wszystko offsite co można wykorzystac na inny projekt i sprawa zamknieta. Jak optymalizacja byla OK to klient sie utrzyma na „schodzacych” linkach miesiac, dwa 😉
Przed rozpoczęciem promocji należy pomyśleć o tym że klient może zrezygnować z usług w trakcie , powody mogą być różne , brak funduszy , zwykła nieuczciwość , dlatego warto zabezpieczyć się na taką okoliczność wcześniej przekierowanie 301 , linkowanie ze stron które mamy pod kontrolą itp . tak żeby w łatwy sposób można było zdjąć stronę z wyników , co do dłubania w kodzie ma zgred ma rację , lepiej na wstępie pobrać opłatę za audyt strony albo sobie to wkalkulować w stawki
Wlasnie przez Takich jak ty buraków nie mam zamiaru zlecać pozycjonowania osobom prywatnym jak i firmom- Tracą na tym uczciwi pozycjonerzy…..ale jak iim ufać? Bo nie wiadomo na kogo się trafi. Są też normalni nie zawistni ludzie.
Najlepiej się samemu nauczyć krok po kroku. optymalizacji i pozycjonowania .. Niz miec do czynienia z takimi kartoflami.
zrób sam frazę kredyty, opony, towarzyskie – wtedy obadamy kto jest burakiem 😛
jejku.. tym artykułem to raczej odstraszacie klientów 🙂 nie wiedziałam że to taki brutalny zawód i szczerze dziękuję że sama podjęłam nieudolną próbę pozycjonowania, choć idzie jak krew z nosa niż zleciłam to firmie xxx. jeśli mieliby tak ze mną zrobić po roku to wielkie szczęście 🙂