Ostatnimi czasy Google położył bardzo duży nacisk na regionalizację wyników oraz bardzo znacząco podniósł ważność map, które wyświetlają się teraz zarówno w wynikach organicznych, jak również (co jest strasznie denerwujące) nad linkami sponsorowanymi (mapka podąża za przesuwanym ekranem i przykrywa wyniki sponsorowane).
Z punktu widzenia klienta takie podejście do przesuwającej się mapki jest dla niego bardzo krzywdzące – zmniejsza to liczbę potencjalnych klientów (co nota bene zgłosiłem w trakcie ankiety przeprowadzanej przez zewnętrzną firmę na potrzeby Google w zakresie Adwords – dzwonili do mnie 5 listopada).
Skoro Google wprowadza takie zmiany należy z nich skorzystać – no bo być na mapce to teraz będzie podstawa działalności i istnienia firmy. Przykład powyżej to fraza „odśnieżanie warszawa”.
Jeden z moich klientów posiadał od bardzo dawna swoją witrynę na mapce. W nagłówku stało (przykład z powietrza wzięty ponieważ nie podam dokładnej nazwy firmy – bo mi nie wolno): „Jan Nowak Sp.j. – usługi ogrodnicze”. Wszelkie dane podane – strona www, telefony, adres, kategorie, czym się firma zajmuje etc. Jak to się mówi – wzorcowa wizytówka ! A wejść … nie ma !!! No jak to ? Dlaczego ?
Powiem szczerze, że na pewne zmiany klienta przekonywałem bodajże pół roku … bez efektu. Dopiero jak pokazałem jak zrobiłem innego klienta posłuchał się. Problem cały polegał na tym, że nikt nie szukał „usług ogrodniczych” – jest to fraza ogólna, bardzo rzadko poszukiwana. Klient specjalizował się tak naprawdę w usługach ziemnych, kopaniu rowów, wywożeniu ziemi etc…
Wprowadzone zmiany:
– tytuł zmieniono na „Jan Nowak Sp.j. – Prace ziemnie – Warszawa”
– kategorie: wprowadzono dwie dodatkowe „wykopy warszawa”, „kopanie rowów warszawa”
Ponieważ klient nie chciał zrezygnować z kampanii Adwords więc dodatkowo wykorzystano opcję pokazania mapki – w tym celu dodano „rozszerzenia”. I tutaj znowu z premedytacją nie wpisano konkretnej nazwy firmy w całości a tylko jej część, najbardziej reprezentatywną. Durga część to … interesująca klienta fraza regionalna.
Dzięki temu zabiegowi jest … lepiej 🙂
W przypadku gdy klienci posiadają kilka witryn internetowych można w ten sposób okupować na raz kilka pozycji w Mapach na daną frazę regionalną – przetestowane na dwóch klientach. Obaj mają (pierwszy 2 witryny, drugi 3 witryny) na pierwszych miejscach w mapkach regionalnych. Obecnie wyciągam w ten sposób regionalnego klienta na frazy turystyczne – wzrost ruchu na witrynie ok 40% 🙂 – konwersji nie znam, nie chce mi zdradzić tylko lekko się uśmiecha …
Czyli można pozycjonować mapkę? Są jakieś sposoby – pomijając jakość samego wpisu w GM ?
Jestem w trakcie testów … sprawdzam, czy opinie dodane przez klientów do wpisu mapkowego coś dają
Oczywiście, że można pozycjonować w mapkach, ale jeszcze dokładnie nie wiem jak… Testy idą pełną parą… Macie już jakieś pomysły na to?
Jeżeli chodzi o mapki… no to tak zbieramy wszystkie linki, które google pokazuje w profilach konkurencji na dane słowo kluczowe->.(Więcej informacji na temat tego miejsca). Dodajemy się wszędzie tam gdzie konkurencja. Gdy dodanie we wszystkie możliwe miejsca z Top 10-20 jest już ukończone musimy zadbać o zaindeksowanie naszych linków oraz o dołożenie do nich „trochę” mocy. Słowem kluczem jest tu właśnie troche..Ostatnio dla jednego klienta musiałem zbudować około 20-30 sensownych linków aby efekt był zadowalający. Jeżeli ktoś nie ma oporu przed BH to najłatwiejszym sposobem jest blast profilami tak po 200-300 na każdy stworzony link.
a jak rozwiązać problem, jeśli adresu klienta nie ma na mapkach google?
W jakim sensie nie ma adresu … jakiś na pewno jest 🙂 tylko trzeba dodać. Jak nie ma – wymyśl, żeby był poprawny i dobry i właściwie celujący w region.
Po prostu są budowane nowe osiedla, dla których Google nie dodaje ulic na swoich mapach od ponad roku. A niektórzy klienci nie chcą mieć adresu w pobliżu (na innej ulicy odległej o kilkaset metrów), tylko swój własny…