Kanibalizacja słów kluczowych polega na tym, że wiele podstron serwisu (chcący czy tez niechcący) zaczyna rankować na te same słowa kluczowe. Kanibalizacja może zdarzyć się każdemu 😉
Wiadomo, że szewc bez butów chodzi a na moim własnym blogu na frazy związane z audytami seo rankuje kilka podstron:
- zgred.pl – strona główna
oraz następujące podstrony:
- zgred.pl/blog/audyt-seo-witryny-internetowej-od-srodka-1560
- zgred.pl/blog/audyty-seo-co-sprawdzic-aby-bylo-lepiej-niz-dobrze-checklista-3049
- zgred.pl/blog/infografika-i-pdf-checklista-z-audytem-seo-do-wydrukowania-na-sciane-3139
Co zrobiłem aby pozbyć się kanibalizacji słów kluczowych
W chwili gdy powstaje niniejszy wpis wykonałem następujące czynności:
- wybrałem jeden wpis, który ma rankować na frazę „audyty seo” – to jest ten z ID=3049
- wpis z ID=3049 – dodałem kilkukrotnie interesująca Mnie frazę (w tym również pod artykułem wymieniłem kilka razy słowa kluczowe – ot taki mały spamik)
- na stronie z ID=3139 został ustawiony canonical na stronę ID=3049 i tutaj od razu mała uwaga – zanim Google ustabilizowało mi tę zmianę wpis z ID=3139 zaczął „świrować” i przez kilka dni pojawiał się w miejscu docelowego
- na stronie z ID=1560 pojawił się link wewnętrzny do wpisu z ID=3049 (jeden ale zawsze coś)
Zmiany zostały wykonane w pierwszym tygodniu lutego. Efekt jak poniżej:
Jeżeli chodzi o profil social media – przedstawia się następująco:
- Link pierwszy – ID:3139 – czyli wpis z infografiką, z której jest wykonany canonical na ID:3049
- Link drugi – ID: 3049 – czyli ten, który pojawił się w top10
- Link z ID: 1560 – wklejam poniżej gdyż jest bardzo stary i w buzzsumo nie załapał się na podstawową statystykę
Obecnie pracuję nad frazą „audyt seo”. W tym celu wpis z ID=1560 został zoptymalizowany (po naszemu lekko zaspamowany) pod kątem właśnie tej frazy. Wprawne oko dostrzeże lekki spam na dole oraz upchane słowo kluczowe. Do tego wpisu nie ma canonical’a z żadnej innej podstrony na blogu.
Zobaczymy niedługo jak będzie to wyglądało aczkolwiek nie spodziewam się dobrych rezultatów dla tej frazy.
Dlaczego prezentuję dane z buzzsumo ? A dlatego, że to też linki 😉
Czy zawsze warto walczyć z kanibalizacją seo ?
Odpowiedź nie jest taka jednoznaczna jakby się wydawało. Warto zwrócić uwagę na sklepy internetowe, które w swojej ofercie mają kilka produktów różniących się np kolorem, rozmiarem czy inną cechą. Opis takiego produktu z reguły jest taki sam – pokażcie mi proszę dowolnego copywirtera, który będzie w stanie wyprodukować kilka rożnych opisów np gniazdek elektrycznych, włączników świateł, wycieraczek, żelazka … Jest to po prostu nierealne.
Jedną z możliwości jest wybranie tego produktu (jednego lub dwóch), które najlepiej się sprzedają lub dają największą marżowość. I na nich się skupić wykonując odpowiednie zabiegi optymalizacyjne chociażby w postaci nasycenia opisu słowami kluczowymi, wytłuszczeniami, rozbudową opisu.
Kartę takiego produktu staramy się jednocześnie potraktować jako takiego huba (koncentrator) ruchu – do karty podajemy linki wewnętrzne z innych produktów różniących się tylko konkretną cechą a zawierające takie same opisy. Dzięki temu pozycjonujemy takiego huba 🙂 Huba pozycjonujemy – pozyskujemy do niego odnośniki zewnętrzne.
Kanibalizacja „językowa”
Specjalnie nazwałem to kanibalizacją „językową” – związane jest to z brakiem tłumaczenia wersji językowych na język docelowy. Problem ten zaobserwowałem na stronach, które mają częściowo przetłumaczony (lub całkowity brak tłumaczenia) tekst polski na inny język (dajmy na to angielski). Objaw dokładnie taki sam jak opisany powyżej – raz w wynikach pojawia się strona polskojęzyczna, innym razem strona anglojęzyczna ale z tekstami wykonanymi w innym języku.
Źródła natchnienia:
www.silesiasem.pl/kanibalizacja-slow-kluczowych-przydatny-raport-seo
lexy.com.pl/blog/kanibalizacja-slow-kluczowych-i-jej-wplyw-na-serpy.html
Obrazek tytułowy pochodzi z serwisu: https://www.safaribooksonline.com/library/view/the-art-of/9781449324865/httpatomoreillycomsourceoreillyimages1730804.png
czy screeny z sosziali pochodzą z BuzzSumo?
Tak a co ?
no to jemy, zjadamy i zajdamy 🙂 kanibaliczne smacznego
Podałeś przykład z produktami, preferujesz rozwiązanie aby każdy produkt (różniący się np. tylko kolorem) był jako osobna pozycja, czy jeśli to możliwe zalecasz aby sprowadzić, to do jednej pozycji z parametrem?
Jeśli to możliwe najlepiej aby była to jedna pozycja z parametrami – również ze względu na użytkownika ma wszystko w jednym miejscu (wygoda, funkcjonalność) i nie musi przełączać się między kartami.
Co to jest „rankować”?!?
To taki branżowy slang … czyli być na wysokich pozycjach w wyszukiwarce 😛
Dzięki za ten wpis, natomiast ja mam pytanie. W jaki sposób sprawdzić czy dochodzi do kanibalizacji. W Twoim przypadku podałeś przykład trzech wpisów traktujących o tym samym, ale są pewnie mniej oczywiste przypadki. Czy można to w jakiś łatwy sposób wykryć?
Jedną z możliwych rzeczy do zaobserwowania są skoki pozycji np raz masz 5 raz 49 … wtedy patrzysz co rankowało danego dnia na danej pozycji. W przypadku akurat problemów z językiem to analizowałem adresy URL na poszczególnych pozycjach i tak to wyłapałem.
Dobry wpis. Problem łatwo zauważyć, gdy wraz z dużymi wahaniami pozycji zmienia się wyświetlana podstrona. Google natomiast lubi jeszcze bardziej komplikować sytuację, gdy każdą podstronę z wynikami wyszukiwania generuje „od nowa”, wskutek czego soft do sprawdzania pozycji zanotuje duże wahanie pozycji tej samej podstrony, a tymczasem gdzieś wcześniej w wynikach może się wyświetlać inna podstrona, której soft nie wyłapał analizując pojedyncze podstrony z wynikami. Taki full random – trudniej wyłapać, ale można naprawić sposobem opisanym w artykule.
Świetny wpis. Widać, że coś jest na rzeczy bo już drugi wpis o tej tematyce czytam. Chociaż wpis Sławka Gdaka http://www.blog.gdaq.pl/2016/02/kanibalizacja-slow-kluczowych-5-sposobow-na-rozwiazanie-problemu/ bardziej przypadł mi do gustu, bo podaje więcej sposobów rozwiązania problemu.
Pozdrawiam.
Bo jest jaśniej i przejrzyściej wypunktowane. Ale to prawie to samo 😉 😛
Duży skok udało Ci się zanotować
Jeszcze niedawno przeglądałem fora i pojawiały się tematy, w których ludzie opisują jak borykają się z codziennymi dużymi skokami pozycji, nie mogąc znaleźć przyczyny. Zagadka rozwiązana :). Pozdrawiam.
Witam
Wiesz może czy istnieje możliwość wystąpienia kanibalizacji w poniższym przypadku?
Title:fraza kluczowa główna ->tytuł strony głównej
Title:fraza kluczowa główna + miasto -> tytuł podstrony
Strony są zoptymalizowane i linkowane pod frazy zgodne z treścią.
Pozdrawiam
Może ale nie musi – kwestia jeszcze optymalizacji treści.
Dziękuje za tak szybką odpowiedź 🙂
Jeszcze jedno pytanko mam.
Rywalizujące strony sprawdzamy komendą site plus wybrana fraza ?
Pozdrawiam
Ja obserwuję zachowanie w monitorze pozycji.
OK ,dziękuję jeszcze raz za odpowiedź.
Już nie męczę w sobotę ; )
Miłego dnia życzę.
Pozdrawiam
Dzięki za wpis, choć moim zdaniem sprawa nie jest tak prosta przy sklepach internetowych. Nie każda platforma sklepu pozwala na dodawanie cech do produktu i w tym momencie pojawia się problem, bo trzeba dodać np. kilka takich samych pościeli różniących się jedynie rozmiarem. Moim zdaniem to co obecnie dzieje się w wynikach wyszukiwań to czysty obłęd – strony z powieloną treścią, kilka lub więcej wyników z jednej domeny,. Ciekawe co będzie dalej?
Dzięki za ten wpis. Paweł, czy oprócz opisanych w artykule zmian dokonałeś jakiegoś nowego linkowania?
Zewnetrznego czy wewnętrznego ? pierwszego raczej nie (ewentualnie jakieś social media), wewnętrznego tak – kilka sztuk.
Wiadomo, że takie sposoby muszą zadziałać – przecież w dużej mierze na spamowaniu i powtarzaniu fraz kluczowych polega pozycjonowanie.
Ogólnie artykuł ciekawy, podałeś fajny sposób na walkę z takim działaniem w nadmiarze.
Bardzo wszyscy stosują tę metodę w sklepach. Opis jest kopiowany, parametry takie same – tylko tytuł inny – ale jaki ma to sens, prawda?
Kanibalizacja często mylona jest z testami CTR jakie Google robi 😉 aczkolwiek 90 % przypadków tyczy sie błędnej optymalizacji.
Bardzo ciekawy artykuł, wcześniej nie spotkałem się z pojęciem „kanibalizacji” ale człowiek uczy się przecież całe życie.
Witaj,
W przypadku dużej konkurencyjności można mówić o kanibalizacji. W przypadku małej i słabej konkurencji nasza strona po prostu zajmuje więcej jak jeden link w top 10.
Pozycje ładnie wzrosły 🙂 dobra metoda
W końcu wiem czemu ciągle „skacze” moja pozycja w google 😉
Super artykuł biorę się do roboty!
Paweł, a w jaki sposób ustawiłeś canonical na inny adres? Czy skorzystałeś z wtyczki w WordPress?
Tak. Yoastem ustawiłem.
Paweł, a w jaki sposób można prosto i szybko namierzyć podstrony, które rankują na te same frazy? Czy po prostu wpisanie w google interesującego nasz słowa + nazwa domena i w tych wynikach doszukiwać się tych podstron?
Ja co jakiś czas sprawdzam sobie bazę senuto i semstorm 🙂
Pawle a dokładnie gdzie w Semstormie? Chodzi Ci o zakładkę Organika – Słowa kluczowe? Czy może jest jakieś inne narzędzie ?
Pozdrawiam
Eksportuje słowa kluczowe z pozycjami i stroną docelową. Jest to obu narzędziach taka opcja
Rzeczywiście jest 🙂 Przeleciałem to na szybko i całe szczęście nie zauważyłem objawów kanibalizacji. Przynajmniej tak na szybko, odmiany jednego słowa linkują dokładnie w to samo miejsce.
Nawet nie wiedziałem, że takie są możliwości i ma to przełożenie na rezultat, może pomyślę też kiedyś nad swoimi kanibalami
Witam,
mam pytanie, dlaczego z wpisu ID=3139 został ustawiony canonical na ID=3049, a nie jak w ID=1560 klasyczny link wewnętrzny. Czy to ma jakieś znaczenie?
Z góry dziękuję za ewentualną odpowiedź.
Pozdrawiam
Zenek
Canonical to miękkie 301. Teoretycznie wpis z canonical’em powinien zostać usunięty przez Google. Canonical dałem dlatego, żeby mi en wpis nie rankował wyżej niż ten na którym mi zależało (czyli moc SEO przekazuję do tego na który wskazuje canonical – tak to można opisać). Bardziej jednak zależało mi na wyindeksowaniu.
Użytkownicy mocno linkują do tego wpisu 🙂
Witam
A jak wygląda z tematem słów bardzo krótkich np. mikrofony ?
Kategorie „mikrofony wokalowe” , „mikrofony instrumentalne” itd.
Ucięcie słowa mikrofony i pozostawienie domeny domenta.pl/wokalowe i raczej nie będzie dobre ?
Pozdr.
OPerujesz treścią, tytułami, meta tagami. URL nie musi zawierać słów kluczowych.