W jednym z komentarzy zasugerowano bym wypowiedział się w temacie ostatniego artykułu o czynnikach, jakie mają wpływa na pozycjonowanie.
1. Wzrost „użyteczności” dla przeciętnego użytkownika – tak, tworzenie artykułów powiązanych ze sobą i jednocześnie mających wartość dla użytkownika wzrosła niepomiernie. Zauważcie, że nawet jak na spamy coraz więcej stron z porządną treścią ląduje wysoko w TOPach, treści te poza tym co niosą dają możliwość ich skomentowania – dlatego niejednokrotnie można spotkać statyczną stronę wzbogaconą komentarzami odwiedzających ich użytkowników. Na frazy ciężkie i oblegane forum już tak łatwo się nie przebije.
2. Społecznościówka – w sumie nawet bezwiednie podąrzamy najnowszymi trendami i publikujemy jakieś wycinki Naszych własnych artykułów na „fejsie”, „ćwierklandzie” czy niedługo zapewne na „plusiaku” – portale społecznościowe dają nam nowy, świezy zastrzyk klientów, których nie będziemy mieli z wyników organicznych. W Polsce „społecznościówka” jeszcze raczkuje ale może z czasem będzie miała równie wielki potencjał co na Zachodzi.
Rozróżniać możemy dwa modele (wg opisanych na SEOMOZie):
Model 1: lubisie na konkretnej stronie – można rekomendowac odwiedzenie konkretnego artykułu
Model 2: lubisiowanie całej strony / domeny
3. Czy patrzycie na CTR reklamy ? Sprawdzacie „współczynnik odrzuceń” ? Ja też 🙂 zwłaszcza na czynniki, które powodują, że traci się klienta. Katalogi stron BR mają nawet 80%, ale jak sklep internetowy tyle ma to już bym się naprawdę dobrze zastanowił nad jego optymalizacją.
4. Czynnik „content readability/usability/design” – w sumie wielu pozycjonerów „produkuje” MFA, w których dezajn jest nieważny – ważnym czynnikiem jest dezajn i usability aby odwiedzający kliknął w reklamę. Dla mnie w takim ukladzie za „usability” robi rozstawienie reklam… Jednakże wiadomo, że dla przeciętnego człowieka liczy się grafika (przyjemna dla oka ale o gustach się nie dyskutuje); funkcjonalność – o tym użyszkodnik nie wie, że się go wodzi za nos a właściwie za myszkę, aby kliknął tam gdzie My chcemy; no i czytelność – chociaż bardziej nazwałbym to przydatnością.
5. Efektywność linków płatnych – w zasadzie ciężko mi się odnieść do tej kwestii ponieważ nie wymieniam się i nie kupuję linków. Pierwsze – bo nie widzę potrzeby i zasadności wymieniać się linkami, drugie – bo kupiłem kilka linków i nie przyniosło mi to rezultatów.
6. Słowo kluczowe w nazwie domeny – niby naokoło się trąbi, że to już nie ma wpływu na SEO. To odpowiedzcie mi na pytanie: czemu NADAL wszyscy włącznie z pozycjonerami chcą mieć słowa kluczowe w domenie i czemu nadal o wiele łatwiej wypozycjonować domenę posiadającą jeden w jeden słowo kluczowe w domenie ??? Czy to nie hipokryzja ze strony Google, że z jednej strony pada hasło „nie wierzcie w słowo kluczowe w domenie” a z drugiej mamy hasło „nie wierzcie w te bzdury” ??? A czy wy sami bezwiednie nie sprawdzacie, czy domena ma słowa kluczowe ??? Bo ja sprawdzam i jest to dla mnie nadal istotny czynnik ułatwiający SEO.
Jest to krótki wycinek dywagacji. Większą, pełniejszą analizę zawsze wykonuje się podczas optymalizacji strony. Dużo z czynników poruszonych w raporcie SEOMOZa uwidacznia się w dużych serwisach np sklepach internetowych, gdzie każda nawet najdrobniejsza poprawka optymalizacyjna może przynieść bardzo duże korzyści w postaci konwersji sprzedażowej…
Ja również uważam, że słowa kluczowe w url domeny mają duże znaczenie. Przetestowałem i potwierdzam, że dużo łatwiej się taką domenę pozycjonuje.
Nie ma magicznych sztuczek. Jest tylko żmudna praca.
Z jednym się tylko zgadzam, pozycjonowanie za pomocą serwisów społecznościowych w Polsce dopiero raczkuje, właściwie to jesteśmy 2 lata do tyłu, większość pozycjonuje u nas tylko za pomocą linków z blastów, precli i katalogów co jest nieskuteczne; od czasu do czasu wrzucając coś na tweetera czy facebooka, pingera – flakera, a tak naprawdę pozycjonowanie to ping.fm, pixelpipe i onlywire, o czym większość nie ma pojęcia…social media, częste aktualizacje serwisu i wartościowy kontent (w tym dokumenty, wideo, zdjęcia) to najistotniejsze parametry przy pozycjonowaniu, takie moje zdanie, reszta to tylko ułamek algorytmu:)
„…reszta to tylko ułamek algorytmu.”
Śmiem się nie zgodzić. Mało konkurencyjne frazy można wbić tekstami z mieszarek dodawanymi do precelków niemoderowanych do top 10. Ostatnio moja spamerska test-stronka wyprzedziła serwis, który miał 700 lajków na fejszbuku. I gdzie ten wpływ socjal media? W Polandzie chyba go nie ma.
Co to jest „mało konkurencyjna fraza” ? Bo dla niektórych może to być opony dla innych odloty a dla innych „cztery różowe słonie” … zaproponowane przez Ciebie rozwiązanie niestety jest na krótką metę – zgodnie z algorytmem po jakimś czasie G odetnie Ci te linki jako słabej jakości.
@ „a tak naprawdę pozycjonowanie to ping.fm, pixelpipe i onlywire”
Wypozycjonuj moją stronę na słowo kluczowe „kredyty” przy pomocy TYLKO I WYŁĄCZNIE social media a zostaniesz moim nowym bogiem (a zaznaczam, że jestem ateistą więc będzie to niezły zaszczyt) :D.
@rgglowacki nie muszę Twojej wypozycjonowałem już swoją 😀
@Robbieriviera
Tylko jedną? To coś kiepsko skoro jesteś 2 lata przed resztą polskich seowców 😉
A tak szczerze to jak mówię wypozycjonować to w większości przypadków mam na myśli pozycję minimum 5+ i chodziło mi o słowo „kredyty” a nie „kredyty częstochowa” 😛