Copywriter też ma swój slang, czyli mikrosłownik copywritingu

Kiedy wspominam początki swoich działań w świecie SEO oraz copywritingu i myślę o napotkanych trudnościach, przed oczami wcale nie staje mi poszukiwanie zleceń czy długie godziny spędzone na dopieszczaniu zdań. Poradników dotyczących pierwszych kroków w tej dziedzinie jest całkiem sporo. Kiedy już się je przeczyta i zrozumie, mniej więcej wiadomo, jak ugryźć temat. Oczywiście umiejętności trzeba tutaj szlifować latami, ale… To trochę tak, jak z lekarzami. Teoretycznie wszyscy wiedzą, czym ci się zajmują i co mniej więcej robią. Nikt jednak nie zostaje lekarzem po przeczytaniu poradnika. Musi się najpierw odpowiednio wyszkolić, a potem odbyć odpowiednio długą praktykę, by móc nazwać się fachowcem. Bardzo podobnie rzecz wygląda w przypadku copywritingu.

Sęk w tym, że poradniki pisane są zwykle przez fachowców, którzy zapomnieli już, co to znaczy być kompletnie zielonym. Moje pierwsze wspomnienia dotyczą więc poszukiwania wyjaśnień słów i terminów, którymi autorzy wprowadzeń do copywritingu rzucali na prawo i lewo. Lata temu nie wiedziałam przecież, że jest jakaś różnica między SEO i SEM, czym jest konwersja albo co stoi za koncepcją długiego ogona. A czy Ty wiesz, co kryje się za tymi hasłami?

Algorytm Google

Kiedy wpisujesz w wyszukiwarkę interesujące Cię zapytanie, otrzymujesz listę zhierarchizowanych wyników. Zastanawiałeś się jednak kiedyś, dlaczego uporządkowane są one w ten, a nie inny sposób? Dlaczego dana strona wyświetla się jako pierwsza, a nie np. jako piętnasta?

Za kolejność wyświetlania się po wpisaniu frazy stron internetowych odpowiada właśnie algorytm Google. To ciąg procedur, dzięki którym wyszukiwarka wie, że dana witryna ma największe szanse na spełnienie Twoich oczekiwań. Wspomniane procedury są co jakiś czas odświeżane, dlatego dobry copywriter na bieżąco śledzi nowinki w tym zakresie.

Audyt SEO

Audyt to w świecie przedsiębiorstw rodzaj kontroli finansowej. W świecie SEO zaś stanowi raport z uwagami dotyczącymi aktualnego wypełnienia zaleceń SEO oraz wskazówki, jak można ulepszyć pozycjonowanie danej strony.

Na wysokość strony w hierarchii Google wpływ ma wiele czynników – liczba linków prowadząca co witryny, stosunek kodu do treści, długość artykułów, oryginalność tekstów i wiele, wiele innych. W ramach audytu SEO sprawdza się, czy wszystkie z tych czynników realizowane są poprawnie. Na podstawie takiego raportu copywriter może określić strategię content marketingową rozwoju strony.

CTA (Call to Action)

Pod tym skrótem kryją się elementy, których celem jest zachęcenie odbiorcy do dokonania akcji. Z pewnością dostrzegasz ich mnóstwo każdego dnia. To wszystkie „czytaj dalej”, „zamów” czy „sprawdź”. Udowodniono, że odpowiednie CTA może mieć ogromny wpływ na ostateczne wykonanie akcji przez odbiorcę, dlatego poświęca się im niemało czasu. Copywriter powinien uwzględniać je w tworzonych tekstach.

Długi ogon (Long Tail) w copywritingu

To koncepcja stworzona przez Chrisa Andersona, według której bardziej opłacalne jest wybieranie dokładniejszych i dłuższych fraz, niż ogólnych słów kluczowych. Innymi słowy: jeżeli będziemy pozycjonować stronę na hasło np. „buty sportowe”, będzie nam trudniej wydostać się z tłumu konkurencji, choć ostatecznie z pewnością zauważymy więcej wejść. Nie muszę one jednak konwertować z powodu ogólności frazy. Gdy zastosujemy strategię długiego ogona i wypozycjonujemy się na hasło „różowe buty sportowe puma”, mamy większą szansę, że odwiedzający znajdzie to, czego szuka i dokona zakupu. Wejść będzie mniej, ale częściej zakończą się transakcją, a to główny cel copywritingu.

Konwersja

W słowniku copywritera hasło to oznacza zamienienie przypadkowego odbiorcy w odbiorcę aktywnego, wykonującego działania, które wcześniej założono. Osoba wchodząca na stronę to przypadkowy odwiedzający, ale jeżeli kliknie w odpowiedni link czy dokona zakupu – wtedy dojdzie do konwersji, a copywriter będzie mógł uznać, że wygrał jedną z bitew na wojnie o względy użytkowników.

Nagłówki H

W języku html istnieje sześć poziomów nagłówków – h1, h2, h3 etc. Są to znaczniki ważności treści dla wyszukiwarki. H1 to najważniejszy nagłówek (najwyższego poziomu) – oznaczone nim frazy powinny określać zasadniczą zawartość strony. Podobny podział ma też znaczenie estetyczne i poprawia czytelność treści, zwykle bowiem do każdego H przypisany jest inny rozmiar czcionki.

SEM (Search Engine Marketing)

SEM to strategia pozycjonowania stron w wyszukiwarce, na którą składają się aktywności SEO (widoczność w wynikach bezpłatnych) oraz PPC „Pay Per Click”, czyli płatne kliknięcie w link (płatne wyniki w Google pojawiają się w wyróżnionych ramkach). Nie jest to synonim SEO, ponieważ SEM to pojęcie szersze, chociaż oba działania mają zbliżone cele.

SEO (Search Engine Optimization)

SEO w przeciwieństwie do SEM nie wymaga działań płatnych (w sensie płacenia za wyświetlenia). Celem SEO jest dostosowanie strony do algorytmów Google tak, by witryna wyświetlała się jak najwyżej w wynikach darmowych (organicznych). Optymalizacja SEO polega na tworzeniu odpowiednio sformatowanych treści z właściwymi słowami kluczowymi, budowaniu bazy linków etc.

To dopiero początek drogi SEO copywritera

Powyższe hasła to kropla w oceanie terminów, z którymi z czasem przyjdzie Ci się zmierzyć, niemniej ten wstęp pozwoli Ci nie zniechęcić się na starcie. Pamiętaj, kiedy zobaczysz jakąś nową, nieznaną Ci frazę, nie poddawaj się. W sieci znajdziesz mnóstwo artykułów na temat copywritingu – mniej i bardziej specjalistycznych. Jeżeli czegoś nie rozumiesz, nie ograniczaj się do jednego tekstu – czasami przecież dopiero z połączonych mocy rodzą się superbohaterowie, czyli świetni copywriterzy.

Autor tekstu: Izabela Aftyka

Copywriterka specjalizująca się w tworzeniu tekstów sprzedażowych, które podnoszą konwersję. Doradza, optymalizuje oraz szkoli. Swoim copywritingiem wspiera małe i średnie firmy, a na stronie Copywriting Biznesowy dzieli się wiedzą z zakresu tworzenia skutecznych treści.