To mój następny artykuł opisujący możliwości narzędzi online zbierających dane o linkach zwrotnych. Po Ahrefs.com przyszła pora na MajesticSEO.com, który jest chyba ulubionym narzędziem SEOfców z uwagi na ogrom danych jakie posiada (o ile robot MS nie został zablokowany). Analizować będziemy mojego bloga, dając możliwość porównania sobie tych danych z wcześniejszym artykułem o ahrefs.
Uwaga: załączone ekrany są bardzo duże – po rozwinięciu obrazka proszę używać przycisków pojawiających się na dole po prawej stronie…
1. Standardowo ekran w wersji podstawowej (Silver) niczym nie różni się od wersji FREE – no chyba, że zachętą w wersji free do zakupu wyższego pakietu 😉 Wybrano opcję zbadania stricte adresu https://www.zgred.pl oraz wyświetlenia wszystkich historycznie zebranych linków zwrotnych. Istnieje też możliwość obejrzenia ostatnich 30 dni – co pozwala sprawdzić, czy jest jakikolwiek przyrost linków zwrotnych.
2. Zakładka TOP BACKLINKS pozwala obejrzeć linki zwrotne (ich liczba jest uzależniona od wybranego pakietu). Poniższy ekran przedstawia całą jedną stronę – od razu można dojść do pewnych wniosków i konkluzji co do link-buildingu wykonanego niekoniecznie przez właściciela bloga.
3. Zakładka REFERRING DOMAINS pozwala obejrzeć domeny, z jakich przychodzą linki do bloga. Jednocześnie mamy do wyboru szereg opcji sortujących – na ekranie dla przykładu wybrałem pokazanie ile linków zwrotnych jest do domeny, która linkuje do mojego bloga – to bardzo ciekawe rozwiązanie umożliwiające spojrzenie wgłąb linkowania (drugi poziom).
4. Istnieje możliwość porównania 150 serwisów (adresów URL) w celu sprawdzenia ich kilku (chyba) najważniejszych parametrów.
5. Generowanie raportów jest ograniczone do 60 sztuk w miesiącu. Poniżej krótki raport odnośnie bloga. Widać na nim zarówno słowa kluczowe, na jakie był pozycjonowany, jak również domeny na jakich istnieje (lub istniał) link do bloga. Wszystkie wartości są klikalne czyli po najechaniu myszką i kliknięciu np w anchor „audyt stron www” dostaniemy informację o linkach prowadzących do bloga.
Tak krótka analiza pozwala mi stwierdzić skąd są linki prowadzące do witryny, co sobą reprezentują, czy w ostatnich dniach ktoś to pozycjonował.
W stosunku do Ahrefs nawet podstawowy plan w MajesticSEO daje więcej danych do analizy. Sam Majestic zaimplementowany jest choćby w narzędziu Market Samurai, którego nadal z powodzeniem używam do szybkiej analizy konkurencji.
Cenowo: Ahrefs.com – plan podstawowy 49USD co daje ok 170 zł, MajesticSEO.com – plan podstawowy 47 Funtów (doliczyli VAT niestety) co daje ok 200 zł
Dosyć oszczędny wpis, będzie więcej?
więcej się nie da zmieścić 🙂 ale w porównaniu do AHREFSa wygląda bogato 😉
Tak na pewno nie omieszkam pokazać coś więcej ale Majestic w połączeniu z Market Samurajem daje super efekty 🙂
Market Samuraj to konkretny pieniądz, a Majestic chociaż okrojony jest za free. Jego darmowa wersja też sporo oferuje, choć obserwując to narzędzie od wielu miesięcy mam mieszane uczucia względem obrazowania linków zwrotnych.
W funtach? A nie lepiej w dolarach? Kurs powinien być korzystniejszy.
MajesticSEO wprowadziło teraz citation flow itd. czy będzie nowy art. z uwzględnieniem nowego wskaźnika?
mogłbyś też przybliżyć na jakiej zasadzie kategoryzujesz linki na dobre i złe, wykorzystując majesticseo lub ahrefs ?
@buzz: wprowadzili – https://www.zgred.pl/blog/majesticseo-wprowadza-parametry-jakosci-linkow-przychodzacych-citation-flow-i-trust-flow/
rzeczywiście, umknęło mi to ponieważ podłączyłem Twój RSS po emisji tego art. – dzięki za link;
i dalej liczę że będziesz miał czas na jakimś przypadku omówić jak analizować dobre linki, które wg ciebie usuwać itd. jeżeli nie jest to tajemnicą, bo każdy swoje ma 😉
Zapraszam do dołączania linków: trywialne.pl.
Strona dopiero startuje, ale mam zamiar dodawać kolejne narzędzia.
Ostatnimi czasy rozglądam się za tematyką związaną z Majestic, mało konkretnych informacji.
To nie spamuj w komentarzach to znajdziesz jej bardzo dużo…
Majestic jest bardzo fajnym narzędziem, korzystam z niego czasem – jedynie do darmowego limitu bodajże 5 wejść by sprawdzić poziom citation flow ;). Mogę polecić jeszcze Spy seo glass- program który ściągamy na komputer i analizujemy stronkę. Są pokazane linki i ładnie wydzielone nawet na te które znajdują sie na stronach głównych- można korzystać z wersji darmowej/testowej jeśli ktoś chciałby przetestować przed kupnem licencji.
A jest jakieś narzędzie, które pozwoli wyłuskać najlepiej pracujące wpisy „konkurencji” w Google? (konkurencja w cudzysłowie, ponieważ wszystkim równie mocno kibicuję)
Jest. Ale nie spamuj 😉