Rodzinne nieszczęścia dotykają każdego z Nas – kolega w potrzebie więc przyłączam się do akcji. Kto chętny jesli może niech wejdzie na link : POMAGAMY TUTAJ.
Paweł Gontarek
Paweł Gontarek - Zgred - pasjonat SEO, staram się zrozumieć czym jest i jak działa SEM oraz UX.
Statystyki indeksowania w Google Search Console
Jeśli analizujesz widoczność strony w Google, to nie pomijaj danych z Google Search Console. W GSC Sprawdzisz, jakie...
Konferencje SEO w Polsce w 2022 roku
Nadchodzące konferencje SEO w Polsce w 2022 roku będą świetną okazją do spotkania się z innymi seowczyniami i...
Ile kosztuje pozycjonowanie, a ile kosztuje SEO?
O tym, jak ważne jest pozycjonowanie, wie dziś niemal każdy właściciel serwisu i sklepu internetowego. Bez pozycjonowania, strona...
Komentarze
Dodaj komentarz
Klikając przycisk “Opublikuj komentarz” potwierdzasz, że zapoznałeś się z Regulaminem i akceptujesz jego postanowienia. Będziemy przetwarzać Twoje dane podane w formularzu w celu publikacji komentarza w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest SEMGENCE Sp. z o.o. Szczegółowe informacje znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
Dzięki za wsparcie :).
Chyba jakieś jaja 🙂 Pozycjoner, który nieźle zarabia, na blogu chwali się swoimi osiągami i zbiera na samochód prosi o wsparcie. Przecież są osoby bardziej potrzebujące.
Trochę to nie teges…
Wiem, że to napisał ale wychodzę z założenia, że po pierwsze: zaczyna zbierać co nie znaczy iż uzbiera, po drugie: potrzebuje wsparcia teraz a nie za rok. Ale to moje zdanie. Wykupiłem reklame na kilka dni. Kiedyś mi się ta pomoc zwróci.
Nie pisałem tego złośliwie 😉
Życzę szybkiego uzbierania potrzebnej kwoty.
@Lubie pipki
Najpierw walisz między oczy a potem się usprawiedliwiasz.
Może już nie komentuj – nie chcesz nie pomagasz.
Wale prosto z mostu, nie każdy umie przyjąć dawkę szczerości 🙂
Nadal uważam że jest to nie teges, aby o finansowe wsparcie prosiła osoba która jest w top3 na pozycjonowanie i zarabia krocie na mfa ponieważ taka osoba owego wsparcia tak naprawdę nie potrzebuje. Są inni w większej potrzebie.
To jest szczerość nie złośliwość która miałaby kogokolwiek obrażać (patrz pierwsze zdanie)
Panowie nie ma sobie co do oczu skakać…
zarabiała krocie na mfa… no nic, oby Tobie nikt do portfela nie zaglądał i nie komentował
Na samochód wystarczy nawet 2 tysiące złotych, a 40 tysięcy na remont domu, by móc normalnie żyć? Miejcie trochę współczucia
współczucie to jedno, zdrowy rozsądek to drugie…
szczerze współczuje ale ja co miesiąc ubezpieczam swój dobytek zabezpieczając się na „wszelki wypadek” a co się okazuje na końcu?
….że osoby, które tego nie robią wyciągną więcej od innych/państwa niż ja…
smutne ale prawdziwe