W dniu 27 listopada razem z Arturem Strzeleckim, Radkiem Kuberą oraz Karolem Dziedzicem, współprowadziłem szkolenie poświęcone zagadnieniom SEO i SEM. Poniżej przedstawiam prezentację wraz z krótkim opisem.
Poruszona tematyka:
- przedstawiono przypadek porównywarek internetowych w kontekście czynników jakościowych
- omówiono kilka mitów w szczególności dlaczego wraz z uruchomieniem kampanii Adwords witryna może piąć się w wynikach wyszukiwarki do góry
- poruszono główne zagadnienia związane z audytami SEO sklepów internetowych
- przedstawiono przykładowe sklepy internetowe w kontekście różnorodnych błędów on-site
- omówiono zasady linkowania wewnętrznego wraz z konkretnym przykładem sklepu w jaki sposób to wykonać
- przedstawiono serwis auto.moto.pl ze względu na zastosowane linkowanie wewnętrzne
- poruszono kwestię linkowania wzajemnego serwisów, odnośników ze stopek i widgetów
Ostatni slajd poświęcony zagadnieniom audytów przedstawia zbiór głównych wytycznych jakimi należy się kierować w przypadku budowy serwisów ze szczególnym naciskiem na sklepy oraz duże witryny.
Wreszcie na sam koniec prezentacji poruszono sprawę narzędzia do zrzekania się linków.
Całość prezentacji dostępna jest pod adresem: http://www.slideshare.net/pawelgontarek/szkolenie-audyt-seo-27112013-zgred
Bardzo serdecznie dziękuję uczestnikom za udział w szkoleniu SEO oraz za dyskusję. Liczę na zwrotną informację co chcielibyście dodać, usunąć a co poszerzyć jeśli chodzi o wiedzę zawartą w przedmiotowej prezentacji.
Dobra ściągawka. Zastanawia mnie jak np. tłumaczyć klientowi, że układ menu głównego na stronie ma wpływ na SEO. Mam przykład z dziś- lokalna firma zajmująca się układaniem i cyklinowaniem podłóg drewnianych. Zamiast prostego i logicznego menu w którym 1 poziom stanowią linki: Nasze sługi | Realizacje | Blog | Kontakt, klient chce usługi mieć na wierzchu, czyli Cyklinowanie | Parkiety | Blog itd. No przecież to jawne upychanie keywordów w menu i aż prosi się o kuku- tak jak we wspomnianych serwisach z grami. Jeszcze 2-3 lata temu sam próbowałbym takich sztuczek, ale po co teraz się narażać. Zresztą to nielogiczne.
Bardzo ciekawa prezentacja.
Już sprawdzam swój sklep, co w nim muszę poprawić.
Czytelnie jasno i myślę że każdy powinien sobie poradzić, poprawić swój biznes.
@zgred Bardzo dobrze zrobiony tutorial!
@Kuba – klient, któremu rzeczywiście zależy na tej formie promocji zastosuje się do wskazówek. Klient drugiego typu znajdzie „firmę” seo, która „nie potrzebuje” optymalizacji witryny.
Jeśli klient ma 1-2 usługi to IMHO może to być w menu, dlaczego nie?
Hej Jacek. Jasne, póki są to 2 usługi to ok.Jednak jeśli klientowi zachce się dodać do menu usługi, które i tak wykonuje (lakierowanie parkietów, zmiana koloru podłogi, bejcowanie), to przeciez i tak trzeba będzie przebudować menu. A nie uważasz, że logiczniej dla czytelnika (jak i robota) wygląda struktura w której na pasku jest tekst „usługi”, a w niej zawarte wszystko, czego klient może się po danej firmie spodziewać. Poza tym nawet jeśli firma koncentruje się na 2 głównych usługach (cyklinowanie i układanie parkietów, to w ramach rozbudowy contentu i tak dodałbym tam kilka usług wykonywanych rzadziej (nawet pogrupowane w większe całości). Ale może to moje zboczenie odnośnie logicznej segregacji treści.
Jak zwykle świetny wpis! Orientujesz się czy są online prezentacje z innych prelekcji z tego szkolenia?
Uczestnicy na pewno dostaną, a czy będa upublicznione to nie wiem.
@Kuba – jesli w zamiarze ma byc wiecej uslug na stronie to zgadzam sie z Toba calkowicie.
Bardzo ładnie Paweł, dzięki za udostępnienie i żałuję, że nie mogłem być na szkoleniu żeby zobaczyć co i jak.
Mam jednak wrażenie, że przeceniasz linkowanie wewnętrzne jeśli chodzi o pozycjonowanie – zwłaszcza, że szkielet sklepu internetowego nie daje znowu tak dużych możliwości w tym zakresie.
Tak czy siak – dzięki za udostępnienie prezentacji.
P.S
Przed „?” nie musisz stawiać spacji na końcu zdania. 😛
A jakie argumenty za tym, że H1 zbędne?
Bo H1 wykorzystujemy w innym kontekście niż LOGO 🙂
Ok – fakt 🙂 Niestety na szkoleniu nie byłem, więc części rzeczy z prezentacji trzeba się domyślać 🙂
Nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego nie można ostylowac nagłówków H1-3? Z tego co wiem Google nie czyta CSS.
Przetestuj 🙂 Nagłówki możesz bylebyś tego nie wsadzał w MENU. Na przedostatnim slajdzie jest link jak uzywac H1, H2, H3….
Nie byłem na szkoleniu więc nie znam kontekstu ale jest jedna kwestia która mnie ciekawi. Przyjmujemy że stronicowanie kategorii jest to podstawowy element linkowania wewnętrznego szczególnie sklepów. Można do tego owszem stosować tagowanie, pozycje powiązane na karcie produktu ale to z stronicowania mamy podstawowego linka do produktu. Źle zrobione stronicowanie np nieprawidłowo wprowadzone rel=”canonical” jest gorsze niż domyślne indeksowanie stronicowania „jak leci”. Częstym błędem przy optymalizacji stronicowania jest traktowanie go tak samo jak filtrowania czy sortowania czyli przywalenia rel=”canonical” na główna stronę kategorii co jest równoznaczne z rozwaleniem całego linkowania wewnętrznego. Jak jakiś produkt ma linka na któreś z kolei stronie i co gorsza jest to jedyny link jaki w ogóle posiada to z automatu trafia chyba do suplemętiala. Już lepiej nie „kanonikować” stronicowania a stosować noindex,follow.
Na 22 slajdzie piszesz o linku w stopce do wykonawcy skryptu i że nie jest to teoretycznie problem właściciela sklepu? Możesz rozwinąć temat i napisać 2-3 zdania o tym?
Owszem. Przy dużej liczbie takich stopek z anchorem Google może (ale nie musi) nałożyć filtr na stronę wykonawcy. Po prostu stanowić może to problem i wykonawca sklepu powinien uważać. Dobrą praktyką jest linkowanie na anchor będący nazwa domeny lub nazwą firmy.
Mam pytanie odnośnie slajdu nr 20 . Chodzi o frazę w tym wypadku była to chyba kosmetyki naturalne. W jaki sposób powinno to wyglądać .
Np. fraza kluczowa „materiały budowlane” . To h1 powinno być dokładnie dopasowane – „materiały budowlane”.
Czy może w jakiś inny sposób.?
Pzdr
Jak piszesz tekst to optymalizujesz go „w miare naturalnie” czyli jak użyjesz raz oba słowa obok siebie to wystarczy, potem dwa trzy razy ale oddzielnie. W H1 to był włożył ale nazwę firmy plus frazę kluczową.
Dzięki za odpowiedź.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale czy na całej podstronie (w tym wypadku strona główna) mogę użyć wyłącznie raz frazy „exact match” ? bo więcej to już będzie uznane upychanie słów kluczowych ? A co jeśli mam na stronie odpowiednio więcej tekstu ?
Pzdr
NIe ma na to jednoznacznej odpowiedzi – czasem możesz użyć wiele razy ale ja bym nie ryzykował. Po prostu należy kierowac się rozsądkiem 🙂
Dzięki za udostępnienie slajdów, zawsze coś można się dowiedzieć.
Mam takie pytanie, czy jeśli na stronie mam linki do swoich sociali takich jak fb, g+ i twitter to powinny one być nofollow?
Nie muszą – linkujesz do zaufanego źródła 🙂